2016.01.24_Pożegnanie Szefowej

Moja Szefowa odchodzi na emeryturę. Przepracowała w Instytucie 43 lata. Panią Profesor przyjechała pożegnać dyrekcja z Krakowa. Osobiście widzę tych panów po raz pierwszy, bo niedawno objęli swoje stanowiska.
Strona główna / 2017 / 2016.01.24_Pożegnanie Szefowej
Nasi nowi dyrektorzy.
Przyjęcie wyprawiła p. Teresa. Szefostwo kupiło tort i kwiaty.
Krysia i Beata - koleżanki z mojej pracowni.
Krysia od 2 lat na emeryturze, a Beata musiała odejść,
bo nie zrobiła habilitacji.
Spotykamy się razem niestety już tylko od święta.
Tort od "Sowy".
Dziewczyny z Pracowni XVII wieku.
Pani Teresa rozpakowuje prezent od naszego Zakładu.
Są to dwie śliczne filiżanki Rosenthala.
Każda trochę inna.
Można wypatrzeć filiżanki.
Tu już oficjalna prezentacja. Niestety niewiele widać.
Są na nich kwiatki, motylki, pszczółki itd.
Włodek Gruszczyński, z którym współpracowali wszyscy moi panowie.
To z nim Mateusz i Tomek chcą się latem wybrać wysoko w Alpy.
Włodka wszyscy lubią, bo ma poczucie humoru i mówi co myśli.